Pamiętaj
Nigdy nie zapomnij mojego imienia
To boli bardziej niż wszelkie zranienia
Tak dobrze pamiętaj, że nawet nocą
Wykrzyczysz je głośno tuż przed północą
Pamiętaj pierwsza i ostatnią literę
To krótkie imię, nie proszę o wiele
Nawet, kiedy istnieć przestanę
Niech imię moje będzie ci znane
Bo ja nie proszę o nic ulotnego
Złota, kamienia, pieniądza przemijanego
Ale coś, co zawsze zostanie
Te kilka liter zapamiętane
A gdy tylko wyszepczesz pomocy
Przybiegnę, i w dzień i w nocy
Wystarczy krzyknąć tu do pomnika
„Dopomóż, z zza światów,
Monika!”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.