Pamiętajmy i czujmy
i cóż zrobimy z gwiazdami w ich oczach
gdy odejda dni w zapomnienia czar
rozsypiemy je przekornie po niebie
oddamy nocy ich matce rodzonej
by utuliła je do snu spokojnego
w zdradzieckiego dnia godzinach
i cóz pozostanie z ich tajemnicy
wątłe światełko rozświetlające mrok
wypełnione nieodgadnionym pyłem
rozrzucanym po każdym zakamarku
najmniejszej ludzkiej duszy
autor
Evella
Dodano: 2007-07-21 19:36:39
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
gwiazdy staną się wtedy bez znaczenia...dobry wiersz.