Pani Nieunikniona
Gdy błękit oczu
zamienia się w szarość
nawet człowieka
odwiedza starość
Smukła sylwetka
opada w fotelu
choć przecież kiedyś
krzepiła wielu
Na twarzy mapa
góry, doliny
Dłonie okali
zdradliwa sztywność
Gdy więcej wspomnień
niż marzeń w sercu
możesz być pewien
starość nadeszła
autor
ŻyciowaRozterka
Dodano: 2013-03-09 09:38:27
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Witaj:)
Nie każdego dotyka starość, bo nie wszystkim świeczka
wypala się do końca. Nikt na nią też nie czeka z
otwartymi ramionami.
Podoba mi się wiersz i to bardzo.
Pozdrawiam, miłego dnia.
Ciekawie opisana nieunikniona zbliżająca się starość
p o z d r a w i a m
nieunikniona tak musi być trzeba cieszyć się każdą
chwilą i ciągle mieć marzenia :-)
pozdrawiam serdecznie