Panie
tak zwanym przyjaciołom
Panie – rzecze młoda dama. – Bo
ja chcę być kimś w tym życiu i mnie to
g**** obchodzi, że tu niby perspektyw nie
ma. Lekarze albo biorą łapówki, albo ich
nie ma, bo są w Anglii, to znaczy tu ich
nie ma. Politycy uprawiają seks albo siedzą
w sądzie, a ja mam to w d***. Aktorki, jak
im się nudzi, to siadają w jakieś
niewiarygodne odrzutowce i jadą na Kanary,
a jak im się tam znudzi, to wracają i
reklamują kleje do protez, co by im białe
zęby nie wypadały równiutkie. Bo mnie się,
panie, rzygać chce, jak ja widzę jak pani
Barbara z „M jak miłość”,
kobieta – cud, zawsze innym pomaga,
ciasta piecze i przenocować daje, no i jak
ta pani Barbara z tego „M jak
miłość”, jak ona sobie, proszę pana,
klei tą protezę, tylko paseczek wyciśnie z
tubki takiej aluminiowej chyba, wyciśnie i
przyklei i jej się już proteza nie odkleja.
Na to się rzygać chce, proszę pana. Ale ja
jestem silna. Milczę, gdy ta Barbara z
„M jak miłość” z uśmiechem
gryzie jabłko i jej się szczęka nie
odkleja. Ja milczę, gdy ona grejpfruta tam
je i się trzymają zęby kupy, panie. Ale jak
ona arbuza, panie, arbuza takiego dużego
tam gryzie, to mi się rzygać na to wszystko
chce! Nawet jak jej proteza nie odpadnie,
to i tak rzygam!
Panie, ja to normalnie ponad to jestem.
Oczekuje czegoś więcej! I nie muszę się
ładnie uśmiechnąć, żeby mieć szansę! Nie
muszę mieć kurtki z kapturem obszytym
futerkiem, żeby mnie koleżanki w pracy i na
podwórku lubiły, w d**** to mam, panie! I
nie musze nikogo prosić o nic, bo na tym
polega to, że ja jestem kobieta niezależna!
A to, że jestem kobieta niezależna, to na
tym polega, że ja mam w d****, za
przeproszeniem, proszę pana. Bo ja sobie
sama warunki ustalam i mnie nie obchodzi,
czy ja mogę mieć protekcję, korupcję, czy
prostytucję! Ja jestem ponad to, panie,
naprawdę. Ja tu panu prawdę mówię! I pan
wspomni moje słowa, ale nie wtedy, jak będę
na okładce „Faktu” czy w 384
odcinku „Na dobre i na złe”!
Niedoczekanie! Pan mnie nie znajdziesz
reklamującą kremy do protez, wkładki do
butów takie, co korygują, choć to g****
prawda, nawiasem mówiąc ani nie znajdziesz
mnie pan w Internecie, jak bloga piszę czy
inne forum g***niane! Bo ja ponad to
jestem, panie i mam w d****!
Komentarze (1)
Ciekawie napisane,pozdrawiam