Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

parodia

czasami z nerwów nie widzę wyraźnie
do kogo szczekam
z gardła wydobywają się słowa
puste i kłujące ; nieistotne, nieprawdziwe
spotęgujące gniew twarze
twarze których nie ma tutaj
z wykopalisk pokracznie wydobywane
mumie ; po co nam to co martwe ?
może niezniszczalne,
posadzić na tronie i podziwiać

nie zastanawiaj się nawet kiedy
patrzę Ci w oczy ;
nie myśl, że to prawda
ten krzyk! to tylko kolejny
w swoim rodzaju ; nieudany
potocznie nazywany bunt.
bunt dziecka kochającego w ironiźmie
przykrywając twarz gorącą patelnią,
prawie jak tarczą w celu obrony przed spojrzeniami
wstydzące pokazać swe brzydko patrzące oczy.
komizm postaci, PARODIA.

autor

nadiś

Dodano: 2009-04-09 10:29:29
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Arvenka Arvenka

mnie się bardzo podoba.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »