Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O PEWNEJ MARTOSŁAWIE

martosława sobie była,
codziennie rano się w wannie myła,
i pachnąca biegła do szkoły,
pod pachą zawsze miała toboły

W szkole jak zwykle nudziarstwo,
dla marci to było szachrajstwo,
i dla urozmaicenia,
robiła łóżko z szkolnego siedzenia.

Na to Profesor : o młoda panno,
tak nie przystoi - przeciez jest rano
i w szkole trzeba pilnie się uczyć
a martosława woli się włuczyć
po korytarzach, miejskich ulicach
po zakamarkach,ciemnych piwnicach.

Profesor z głowy wyrywa włosy,
lecz nie postawi jej żadnej KOSY
i na nic słowa jego się zdadzą,
z martosławy stylem se nie poradzą..

autor

LENABLACK

Dodano: 2006-12-23 23:49:47
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »