Pieszczotliwie
Spytałam kiedyś męża
(a co – niech mózg wytęża),
czemu we wspólnym życiu
nie byłam jego kicią
albo chociażby myszką,
pieseczkiem, jakąś rybką,
czy też innym zwierzakiem?
Wszak tak, a nie inaczej,
ludzie do siebie mówią,
gdy bardziej się polubią.
Po czym przeszłam do żądań:
niech w tył się nie ogląda,
lecz na obecną chwilę
musi mi nadać imię;
mniej więcej w takiej formie,
bo jeśli nie, to koniec.
On myślał moment tylko
i rzekł - okej, ty żmijko.
Komentarze (56)
hahaha, bardzo pieszczotliwie :)))
Zakochany mężczyzna mówi np."uwazaj stokrotko, bo
błotko"-odkochany- "uważaj ślepoto, bo błoto". Samo
życie :)
Hi, hi, wesoło w tym... gnieździe żmijek:)))
Wiem to na pewno,że są ludzie co kochają żmijki.:)
Wesoło i bardzo mi się podoba.Pozdrawiam serdecznie:)
Chciałaś, to masz, he he. Pozdrawiam :))
bo mini: dziękuję ponownie. Dowiedziałam się, że
popełniłam pleonazm interpunkcyjny - super brzmi:))
andreasie: dziękuję za komentarz i pozdrowienia.
Miłego wieczoru.
Przypomniała mi się piosenka Tadeusza Chyły,gdy
wymieniał wszystkie "zdrobnienia",jakimi odnosił się
do swojej żony.
Ale wydaje mi się ,że Ty nie jesteś
żmijką,Krzemanko.Pozdrowionka ślę.
krzemanko, myślnik przed /czemu/ to był moj osobisty w
komentarzu, wystarczy ten przecinek po nawiasie, bo
wyszedł pleonazm interpunkcyjny :))
Cieszę się andrzeju, jeśli uważasz wierszyk za wesoły
- chciałam aby taki właśnie był. Miłego wieczoru.
lepsze to od np. wielorybku( oczywiście to subiektywne
jest z mojej strony, raczej)...fajny wesoły wiersz:)
miłego wieczorka
Miłego dnia Aniu:)
Miło mi Grażyno, że wierszyk przypadł Ci do gustu.
Pozdrawiam.
Cieszę się ilono z Twojego uśmiechu.
bo mini: dziękuję za nieocenioną pomoc w dziedzinie
interpunkcji. Naniosłam poprawki; jeśli chodzi o
wszaka, to przywiązałam się do niego i chyba
zostawię:) Miłego dnia.
:))
Nie ma to jak dystans do samego siebie.
Dobry,fajny wiersz:)
Swoją drogą mnie do szału doprowadzają jakieś pieski i
koteczki,nie lubię takich określeń.
Na jesieni zaś żmijka depresyjka
bywa,że do wszystkim się odzywa:)
Pozdrawiam serdecznie:)
fajnie, z autoironią:)
interp. bym zmieniła nieco
- czemu z małej, po nawiasie przecinek i po /okej/; po
/życiu, kicią/ bez przecinka; wszaka bym usunęła, może
/bo przecież/ lub inaczej? pozdrawiam, krzemanko:)
Żmijko też zdrobniale:) haha rozbawiłaś:) pozdrawiam