Płacz
Czemuż płaczesz dziecinko?
- Delikatne łzy spływają
Po malutkich policzkach.
- Odpowiedzi nie ma…
Łkający cichy hałas
Wydobywający się z wnętrza
W sercu utulony strach
Czemuż płaczesz dziecinko?
W morzu żywych łez
Wiecznego bólu i zła
Mała dziecinka w kołysce
- To Jezusek Malusieńki…
Czemuż płaczesz dziecinko?
Czy gwiazdy nie znałeś
Co na niebie dziś zawisła?
Czy może kielich cię przeraża
Który kiedyś dźwigniesz
Na straszliwym krzyżu grzechu?
Tylko niemy płacz
Przeszywający skruszone serce
Niczym strzała odkupienia.
- Odpowiedzi nie ma…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.