Pluszowa zabawka
Zabawki są fajne, wciąż nas zabawiają,
Pluszowe misie ciepło nam dają,
Jak dobrze one uczuć nie mają.
Gdy się nam znudzą, to je wyrzucamy,
Razem z innymi starymi gratami,
Dla zabawy wydłub oko,
Wyrwij rękę albo dłoń.
Co mi z tego, będzie inny,
Każdy lepszy trendy model,
Wciąż szukanie porzucanie,
Wciąż zabawką pomiatanie.
Czy ja jestem pluszowy miś,
Ktoś mi ucho wyrwał dziś,
Dla zabawy, dla radochy,
Oderwiemy mu dwie nogi.
One czują, wciąż żałują,
Życie marne swe pomstują,
Los paskudny opłakują.
Ktoś się nimi opiekuje,
Jednak przyjdzie taki czas,
Że opuszczą także nas.
Obecna opiekunka,
Czy i ona się mną bawi,
Kolejną ofiarę urodą mami.
A może chce przytulić misia,
Nie puścić go do końca życia,
Odpędzić niepokoje o świcie.
Marzenia wielkie, zagadki losu okrutne,
Porozrzucane pluszaki nieschludnie,
Czemu to jest takie trudne.
Tyrael w4
Swoje myśli opisuje, Mą duszę ukazuję. Dla siebie głównie piszę, To co w głębi swojej słyszę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.