Płynąc
Płynąc po oceanie
Na łodzi zdarzeń
Patrząc w gwiazdy
Szukam drogi
Zasypiając w swej koi
Ukołysany falami
Sztorm mi smutną szantę gra
A ja rozmyślam
Dokąd tak naprawdę płynę
Czego szukam
Czy kiedyś to znajdę
Śpię
I nagle dzwon
Pobudka
Znaleźlismy nowy ląd
Ciało to nieznane
Lecz przezemnie pokochane
Tym nowym lądem
Mą przystanią
Tak właśnie
ty jesteś kochanie nią
Chciałbym, żeby ten wiersz był dla kogoś zadedykowany, lecz nie mam nikogo takiego w życiu!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.