Po co jestem...
jaki sens ma moje życie
jem śpię robię to co muszę
czasem potrzebuję pomocy
czasem jej komuś udzielę
jestem jak pyłek na wietrze
znikam gdy mocniej zawieje
oddycham patrzę czuję
ale czy to jest już wszystko
czy nic więcej nie potrzebuję
kocham tęsknię i cierpię
tylko czy to wystarczy
czy nie potrzeba nic więcej
myślę słucham rozmawiam
ale czemu tu jestem
po sobie nic nie zostawiam
czemu miejsce zajmuje
czemu stworzyłeś mnie Panie
bo tak właściwie mnie nie ma
ja nie istnieję wcale
wiec jaki sens miała chwila
w której świat mnie zawołał
a może nie miał co robić
a może wtedy zwariował
bo po co istnieć ma człowiek
gdy żyć prawdziwie nie może
po co jest komuś ktoś taki
proszę odpowiedz mi Boże
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.