Po drugiej stronie
Szept krzyczący
Mrok oślepiający
Gniew kojący
Oddech miażdżący
Samotność w tłumie
Kłamstwo w prawdzie
Chłód w ogniu
Rozpacz w uśmiechu
Powietrze bez tlenu
Serce bez krwi
Miłość bez czułości
Marzenia bez nadziei
Ja... bez siebie
Komentarze (3)
Dlaczego ty bez siebie, ja powiedziałabym całkiem coś
przeciwnego, tak jak ty w tym wierszu. Podoba mi się.
Te Twoje przeciwieństwa są zachwycające.... bardzo mi
się podoba Twój wiersz. Tak właśnie jest w miłości.
Świetnie napisany wiersz o drugiej stronie własnego
"ja". Jedynie co mi nie pasuje to zdanie "gniew
kojący". Wszystko w tej zwrotce krzyczy, oślepia,
miażdży, a to jedno zdanie nagle w tym wszystkim koi.