Po matce
Zrobiło się pusto,
także w szafach i na regałach.
Dom wygląda teraz jak ciało,
z którego wycięto większość tkanek.
Jest więcej miejsca na echo,
więc do uszu wraca nazwana strata.
Po matce
zostały mgnienia
w leniwej pamięci i cyfrowych zapisach;
i rozsupłane serce syna,
które każdym skurczem
błogosławi tej, która puściła je w ruch.
autor
valanthil
Dodano: 2018-08-21 10:07:37
Ten wiersz przeczytano 2720 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
korekta*
Bardzo wzruszyłeś wierszam o mamie Ona na zawsze w
sercu i w myślach pozostanie Chociaż odeszła nadal
błogosławi i wytycza właściwą drogę Tylko trzeba się
wsłuchać
w słowa i wskazówki z przed lat
Pozdrawiam serdecznie
A to link do piosenki którą mi przypomniałeś
https://www.youtube.com/watch?v=ZZGAZfEvyyo
Bardzo wzruszyłeś wierszam o mamie Ona na zawsze w
sercu i w myślach pozostanie Chciaż odeszła nadal
błogośławi i wytyczn właścuiwą drogę Wsłuchać się
trzeba w słowa i wskazówki z przed lat
Pozdrawiam serdecznie
A to link do piosenki którą mi przypomniałeś
https://www.youtube.com/watch?v=ZZGAZfEvyyo
w pamięci pozostanie ta Jedna, Jedyna miłość
matczyna,pozdrawiam
Wzruszyles.
Pozdrawiam :)
Bardzo.
Takiej straty nie da się ukoić niczym... pozdrawiam :)
Wzruszające słowa .Pozdrawiam.
Naprawdę wzrusza.
Miłego dnia.
poruszający wiersz
bardzo ;-(
Te obrazy na ścianach, co po Tobie zostały,
uczyłaś, tłumaczyłaś, teraz też jestem stary.
Pozdrawiam Valanthil, widzę że masz serce na miejscu.
Choć wiem, że jest Ci ciężko, muszę powiedzieć, że
śmierć jest "cudownym wynalazkiem". Moja matka wciąż
jeszcze żyje, ale na Wielkanoc minął rok, jak nie
wstaje z łóżka. Chciałaby odejść. Ja też jej tego
życzę, widząc jak się męczy, a kres nie nadchodzi...
nie mam obu rodziców:(
wzruszyłeś :(
Ja swoją straciłem niedawno, ale jeszcze nie dojrzał
we mnie wiersz dla niej.
Pięknie i wzruszająco
Pozdrawiam
Wzruszyłeś. Ech...:(
Pozdrawiam.