po prostu baba
Jestem sobie dzielna baba,
chociaż mała to nie słaba,
ciągle walczę z szowinizmem,
i facetów optymizmem,
że kobieta to płeć słaba,
a jak słaba to wypada,
odciąć babę od roboty
co wyciśnie siódme poty,
może baba w domu rządzić,
prać gotować oporządzić,
lecz do pracy żadnej baba
zdaniem chłopa się nie nada,
prócz harówki w domu ciężkiej,
to co chłopu jest na rękę.
Komentarze (3)
częste spojrzenie męskie na baby Wesoły życiowy
Łady i prawdziwy wiersz,pozdrawiam.
Fajne... Pozdrawiam