Po sezonie
/Strofa saficka mniejsza/
Wśród szeleszczących szaroburych liści,
na ławce cisza żałośnie załkała.
Obraz przeszłości rozmyty i mglisty,
wyje wiatr z dala.
Echo po zgiełku w uszach szumi jeszcze,
wśród drzew zawodzi imitując ludzi.
Z jesiennym rytmem wystukując deszczem,
beztroskę gubi.
,___,
[O,o]
/)__)
-"--"----彡*☘//*/❧/☘彡*❧
▀█▀▀▀▀▀█▀彡☘*//¨*/❧/☘彡*❧
▀█▀▀▀▀▀█▀彡*/¨*/❧/☘彡*❧
Zainteresowanych moją twórczością zapraszam
do kamyczkowego konkursu
https://www.joviska.com/blog
(w pasku menu w zakładce RÓŻNOŚCI
znajdziecie trzy posty dotyczące
kamyczków)
Konkurs trwa do końca grudnia :)
Komentarze (129)
Byłam na blogu- ten ostatni gość to ja z typami na
kamyczki 7 i 19.
Dziękuję kolejnym miłym gościom za odwiedziny i
pozostawione komentarze...
Pozdrawiam w melancholijnym klimacie Kazimierzu:)
Andrzeju:) Aniu:)
iście dzisiejszy klimat.
...
jesień
nasuwa refleksję
czy tak będzie zawsze
pozwala dalej wchodzić
w świat marzeń wspomnień
gdzie częściej jesteśmy
znowu razem
Wy którzy opuściliście nas na chwilę i my
...
Pozdrawiam serdecznie,
Spokojnego dnia
Z podobaniem przeczytałem melancholię, pozdrawiam
ciepło.
hehehe...powiedziałabym nawet, że dodaje ;) Dziękuję
Staszku i ślę pozdrowienia :)
Strofa saficka mniejsza niczego w wierszu nie
umniejsza.
(+)
Miło mi Miluś :) Dziękuję i również pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba, choć klimat smutnawy.
Pozdrawiam Uleńko :)