Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

po-tok

bratu

bałem się wody panicznie
śniłem samotność pod
falą sztormu teraz
rzucam się w siklawy zdarzeń
wszystko się podlewa
las wykarczowanych źrenic rośnie
smutek pustych kartek
choć nie istnieją odkąd jesteś

oczy leczę zielenią
wody które śnię wymyśla sumienie
dłonie klonów tamte
latawce i ten wiatr
zawloką mnie na morze
przeznaczając utopieniu
jeśli tylko nie będę chciał
się obudzić

autor

tommek

Dodano: 2006-06-26 15:15:38
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »