po usunięciu zaćmy
jestem w przedziale
za oknem
migają biegną obrazy
analizuję zdarzenia
bilans
niespodziewanych
ostatnich (nie)zwykłych miesięcy
powoli
wracam z planet
wyśnionych
tęsknoty pełnych
uniesień brakowało
ciepłych słów
dotknięć
zapachów
kwiatów pieszczących ciało
obrazy mijające
zwykłą fatamorganą
jestem w przedziale
za oknem
blask gaśnie
bez zmian
to samo
autor
cii_sza
Dodano: 2015-08-11 22:51:29
Ten wiersz przeczytano 1874 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Ty - i nie pisz mi więcej "wersja Bilbo" - ja bym ten
wiersz pisał zupełnie inaczej. To tylko moje
spojrzenie na tekst - podoba się lub nie, ale TO NIE
MOJA WERSJA - OK?
bez interpunkcji jest dowolność interpretacji - ja
czytam: blask gaśnie bez zmian.
i dalej jest to samo.
Nie zmieniałbym ani słowa - puenta imo bardzo dobra.
Wkleiłam na razie pod spodem Twoją wersję. Tak mi
łatwiej porównywać.
Jeśli ktoś jeszcze ma ochotę na dyskusję - zapraszam.
Mariat - myślałam tez nad tym.
Zobaczymy.
Nic ci nie zmienia - mijając migają, czyli są w ruchu,
mijając biegną - niezręczne "mijając (migając)
zastąpiłem dwoma czasownikami - to nadaje dodatkowej
wartości - jak każdy wybór :)
Zmieniłabym zakończenie - wybrałam jedno z nich
"bez zmian
to samo"
====
bo przecież teraz jest właśnie = to samo, więc po co
synonim??
Tak, moze byc "biegną"
bo jesli poniżej "wracam z planet":) obrazy wiadomo...
Podoba się:)) raz jeszcze dzięki.
To tylko wersja przykładowa - ten tekst jest wart
pracy i dyskusji :)
Tylko to moje "migając mijają",
Twoja sugestia: "migają biegną" zmienia znaczenie. Tu
muszę pomyśleć,
zapalę:)
Bilbo:) Dziękuję Ci bardzo. Pozwolę sobie wkleić pod
swoją wersję.
Łatwiej będzie analizować niż szukając w
komentarzach.
Miałobyć wyśnione :)
PO USUNIĘCIU ZAĆMY
jestem w przedziale
za oknem
migają biegną obrazy
analizuję zdarzenia
bilans
niespodziewanych
ostatnich (nie)zwykłych miesięcy
wracam z planet
powoli
wyśnionych
tęsknoty pełnych
uniesień brakowało
ciepłych słów
dotknięć
zapachów
kwiatów pieszczących ciało
obrazy mijające
zwykłą fatamorganą
bezsennie spragniona czułości
niestety nie otrzymałam
jestem w przedziale
za oknem
blask gaśnie
bez zmian
to samo
bardzo, bardzo sie podoba... planety wiśniowe super
Miłegooooo
Dziękuję Państwu bardzo za czytanie, komentarze i
sugestie, do których częściowo się zastosowałam.
Pozdrawiam
szkodas, okaże - sory.
Porywy nadzieje czasem płonne, a wyobraźnia tworzy
magiczne obrazy zwłaszcza, gdy dusza wrażliwa na
zapachy i słowa magiczne. Szkod, kiedy to wszystko
okarze sie tylko fatamorganą. Ładnie o niespełnionych
marzeniach.