Pochodnia
Wiersze bo mini i Zdzisława, przypomniały mi, że kiedyś napisałam coś takiego.
Unikajcie poetów kobiety,
uciekajcie daleko od ognia,
chociaż wabią was piękne kuplety,
o miłości, co jest jak pochodnia.
Nigdy nie wiesz dla kogo je śpiewa
i gdzie jest, gdy odpływa myślami.
Może w wierszach ukrywa się Ewa,
która wkrótce zamieszka wraz z wami?
Trudno dobiec z nim zgodnie na metę,
wiele przygód po drodze go czeka.
Łatwiej odkryć w człowieku poetę,
niż odwrotnie - w poecie człowieka.
Komentarze (74)
Uwielbiam takie wiersze! Lekkie, psotne i wesołe jak
na Twym awatarze. :)
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc.
Łatwiej odkryć w człowieku poetę,
niż odwrotnie - w poecie człowieka - dobrze
powiedziane :))))
jednym słowem
nie wierz poecie
jak kobiecie
bo cię rozkocha i porzuci
tak że lepiej odkryć w człowieku poetę
niż w poecie człowieka- czyż nie? w:):)
Unikam... jak ognia ;))
Miłego wieczoru, krzemanko?
:))
i fajny gorąco się zrobiło i o to pewnie
chodziło...pozdrawiam serdecznie
Dziękuję nowym gościom za wizytę i komentarze. Miłego
wieczoru.
Krzemanka Ty jak zawsze dasz do pieca :) bardzo mi się
podobał :) pozdrawiam :)
a co jeśli poetą jest Kobieta? Bo tak mi się z
początku przeczytało. My też możemy pisać o innym, a
spać też z innym :))))
szczera prawda krzemanko, ale Ty mądra Kobieta jesteś,
nie tylko od latania nad wierszykami :)
Prawda:):)Lubię te Twoje bardzo:)
Coś w tym musi być...Sam T.Różewicz powiedział kiedyś
w wywiadzie radiowym:"Moja biedna żona".
No wiesz,Krzemanko,jak mogłaś mi tak przygryźć...?
Pozdrowionka.
Dowcipnie i z odpowiednim przesłaniem ;) Świetny.
Miłego.:)