Poczekam
Miłość,
dzikie zwierzę,
skryte w mroku.
Wyglada czasem dając nadzieję,
że przyjdzie.
Mimo tylu lat nadal się boi.
Zbliża się,
lecz zawsze ucieka w cień.
Gonić ją?
Zostwić w spokoju?
Bawi się - raniąc.
Lecz wytrwam.
Poczekam.
Niech przyjdzie nagle i niespodziewanie.
Lecz niech już pozostanie.
autor
fobka
Dodano: 2006-08-07 00:21:23
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.