Pod peleryną
Pod peleryną
Nakrywam się peleryną szytą twoimi wiersza
słowami,
znikam pod nią, teraz oboje jesteśmy sami.
W tym naszym pustkowie powiem a nawet
zanucę tobie,
piszesz, piszesz dziewczyno cudownie.
Całuje słowa które bolały, słowa które
kochały,
zmieniam je odnawiam się pełen chwały.
Twoje oczy błyszczą w poświacie pod
peleryną,
w tym wierszu jesteś uduchowioną piękną -
jedyną.
Płoniemy jak pochodnie i zgasnąć nie
chcemy,
zaczarowani słowami -prawie niemi.
Czy mnie się zdaje, czy to jest ułuda,
jesteśmy na wyspie, pod pelerynka tylko
cuda.
Cudem jest ze zamykam twoje słowa w
bursztynie-
niech on z nami w ciszy płynie
Oczarowany jestem twoim wierszem,
zostańmy oboje pod tą wierszowa peleryną
jeszcze, jeszcze.
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (3)
piękne oczarowanie wierszem -
pozdrawiam :)
tak, czasem dzięki wierszowi lądujemy na chwilę w
cudownym, osobistym świecie :-)
Twój wiersz pokazuje jak silnie mogą oddziaływać na
nas czyjeś wiersze. Za sam pomysł zagłosuję, ale
trochę dopracowałabym formę.
Pozdrawiam :)