Podarty sens
Zdmuchnąłeś marzenia
Jak proch z płatka róży.
Znów konam
W pajęczej sieci rozpaczy.
Rozwiałeś wszystkie wspomnienia
Podmuchem zimna.
Nie dla mnie
Uśmiech i radości smak.
Ty, mój najdroższy
Skreśliłeś sens mojego życia.
autor
szary motyl
Dodano: 2010-07-15 10:23:54
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Smutkiem powiało z tego wiesza i biało się zrobiło. In
plus.
nie poddawaj sie zeszyj marzenia uwierz w siebie i
kochaj...miłość zwycięży.....i poczujesz jej
moc...pozdrawiam
piękne metafory, chociaz wiersz przejmująco smutny,
przykro mi czytać takie słowa... to boli
szkoda tej miłości...niektórzy faceci mają głaz
zamiast serca...
Witam. Dobra treść, choć smutna. Pozdrawiam.
kochana sens Twojego życia przed Tobą, a miłość nie
jedno ma imie :)
Smutno, bardzo smutno dzisiaj u Ciebie Motylku ale
uwierz - miłość niejedno ma imię:)
Smutno i wzruszająco motylku ale wierzę, że nadal
zachwycasz kolorami. :)
witaj, "jednym, zimnym dmuchnięciem
skreślileś moje marzenia". piękne , "gorzkie żale".
nie rozpaczaj,
napwewno przyjdą dobre dini.
nie poddawaj sie. pozdrawiam.