* (podły wieczór...)
podły wieczór
lampka za słabo świeciła
gdy ją przekrzywiłam raziła w oczy
a poza tym wyglądała jak
złamana szyja ptaka
samotnego łabędzia
w jakiejś nienaturalnej pozie
komar krążył przy nim niczym sęp
ulica podeszła jeszcze bliżej
bałam się otworzyć myśli
bo to straszna plotkara
natomiast jej monolog
nie interesuje mnie
właściwie mierzi
jak weselne wrzaski
czy warczenie sfory psów pod oknem
to był podły wieczór
narysowałam kwadrat
na kartce w kratkę
zamiast wiersza
i poszłam zapalić
tak jest od kiedy pamiętam
Komentarze (18)
"Jej monolog nie interesuje mnie" - czasami mnie też,
ale chyba nie miałabym odwagi tego napisać.
I dlatego czekam na każdy kolejny wiersz. Myślałam, że
"puścisz" jeszcze coś przed północą.
Udanego dnia, i tylko "podłych" wierszy. Albo jakich
chcesz.
świetny wiersz
pozdrawiam :)
Martuś świetny wiersz z cudnymi metaforami;)pozdrawiam
cieplutko i przytulam mocno;)
siedzimy, nic się nie dzieje,
w tle huragan niemocy
czasem tak mamy...boimy się władnych myśli...mogą tak
zamieszać,
pozdrawiam
Świetny :-)
Nawet nie wiem co mam napisać :-) ... może w tym
kwadracie... ale lepiej nie... Pozdrawiam :-)
nietuzinkowy z super metaforami:-)
pozdrawiam
Taak, pisanie Twoje Marto tu, na Beju jest wyjątkowe -
czytałam ten wiersz wczoraj rano, przed pracą...
spieszyłam się, ale nad nim przysiadłam... zastygłam -
bo takie jest przy nim "zatrzymanie".
Caly ten ruch w wierszu , wyposażony w doskonałą
metaforykę powoduje ze jak zwykle opada mi ; szczęka;
Od kiedy czytam twoje wiersze zawsze chce mi sie
papierosa , dzisiejszym tekstem do kwadratu mi
dowaliłas:)))) spokojnej nocy
Jak zawsze metaforyka zachwyca, a wiersz fantastyczny.
:)
Niewesoły wiersz, świetnie napisana. Doskonale oddany
stan osamotnienia.
Pozdrawiam.
Peelka pogrążona w letargu jak Tamagotchi?
Pozdrawiam Marto
Świetny wiersz...świetne metafory.
Pozdrawiam... Miłego dnia :)
Niesamowity wiersz! Pięknie potrafisz oddać nastrój.
Pozdrawiam serdecznie :)