podniecające kolory
pytałem się ciebie
jakiego koloru masz włoski
nie podpowiadaj
sam skonfrontuję
odpowiednie wyciągnę wnioski
rude kręciołki
jasne blond ciemne
czarne brązowe
aksamitem przyjemne
zakrywają przedziałek
sezamu w głąb twego ciała
zaklęciem klucz w dziurkę
wkładam przekręcam
z wyczuciem rozkoszy
już skarby posiadam
autor
feluś
Dodano: 2008-07-29 09:44:28
Ten wiersz przeczytano 1020 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
niewinnie ten wiersz sie zaczął fantazja kolorów
włosów ich wzorów ale oblicze prawdziwe kim jesteś
odkrywa ostatnia zwrotka i różnie można ją komentować
odbierać nawet można przed takim wejściem mieć
dreszczyki lęku
wiersz kręciołek - podkręcił temperaturę i skierował
wyobraźnię bynajmniej nie w rejony głowy...
oj feluś, ja już nie wiem, który kolor cię najbardziej
kręci, ty tak lawirujesz, że bez klucza się
wślizgniesz
no no feluś:) erotyk prawie ci wyszedl :)