Podwójnie ma
Podwójnie ma, a może i
po stokroć, kto to, co ma,
ma w zasięgu ręki. Bo choćby,
nie wiem, jak ktoś był mądry,
jak daleko widział, czego sobie
nie wyobrażał, to jednak,
czego nie dotknie ręką,
to nie jest blisko, a co dopiero
bliżej niż blisko… Żeby było tak
bliskie, jak blisko może być
tylko człowiek z człowiekiem,
matka z dzieckiem,
kobieta z mężczyzną.
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2013-11-26 17:17:37
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawe rozważanie.. Zestawiając tytuł z puentą można
wywieść myśl - razem z najbliższą osobą mamy
"podwójnie" siebie i ją, a może po stokroć więcej?
Pozdrawiam :)
Ciekawe spostrzeżenia... Pozdrawiam 'D