poemat dla hieny...
= / kochajmy zwierzęta /=
hiena też "człowiek"
czymś się żywić musi
na nią mocnych nie ma
węszy gdziekolwiek
padlinę dodusi
niech ma ten poemat
i równowagę
też w przyrodzie czyni
zwierzę nie najczystsze
mamy przewagę
nad hienami tymi
lecz chyba nie wszyscy
gorszy jest człowiek
w drugim życiu w hienę
gdy się przeobrazi
robi cokolwiek
jakby miał migrenę
by innych zarazić
a gdy na kogoś
zaczai się z węgła
z szykaną nie zwleka
ma minę błogą
jak mokry z przerębla
lecz gnoi człowieka
Komentarze (18)
Jak widać takowe wszechobecne...
Pozdrówka:)
wczoraj w przeręblu cos innego pływalo:)
Czlowiek jak chiena podstepny,zdradliwy i bardzo z
siebie zadowolony:)Pozdrawiam serdecznie+++
Hiena też zwierze. Żyje żywiąc się padliną. A wiersz,
farsa prowokuje .
Jak ja się cieszę, że szanowny poeta zamiast czas
spędzać z rodziną o ile takową ma, z babą o ile taka
go chce na spacerku bo cudna pogoda poświęca czas na
takich cudownych ludzi:)) ja tam wolę spędzać na
rozrywce w realu a nie sztucznie no coż każdy ma to na
co załuguje
Poprawka....Pozdrawiam
Jak zawsze Rysiu ubawiasz mnie swoim patrzeniem na
świat ...jak ja Ci tego zazdroszczę.Poemat zoologiczny
troszkę zabawny troszkę tragiczny aczkolwiek zasługuje
na zatrzymanie się przy nim Pzdrawiam
Dodam moze, ze Pana kolega uwazajacy sie za
prokuratora tez juz lezy w aktach.
Fakz.Jest Pan wyjatkowy. Pana wyzwiska poszly juz do
komorki policji polskiej. Powodzenia zycze.
Lubię zwierzęta:)) Dobra hiena nigdy nie jest
zła...ale ten śmiech, ten śmiech.
...he,he...naszego psa nazywamy hieną w przypływach
czułości,też pomyślę nad poematem dla niego...Ja
kocham wszystkie zwierzęta,każda istota ma prawo do
życia...hiena również...Pozdrawiam serdecznie...
Weź coś na nerwy kolejne wcielenie bazyla faktycznie
:)żałosne to a teraz wyżyj się nad/pod wierszem
-czekam:))
masz rację huncwot ...pisany w pośpiechu...na
kolanie...w 5 minut...jako że komuś obiecałem też
szybko...ale dziękuję za pochwałę pomysłu
Generalnie rzecz biorąc pomysł jest tylko wykonanie
jakieś blade i jakby w pośpiechu yamCito
a jednak kimś jestem, jako że mnie czytają...i nie są
zdziwieni........ha, czyż nie ładny poemat
zoologiczny?