poerotoman
uderzyłaś mnie zamyśleniem
zero reakcji
nie zdradzę zwątpienia
i wtedy
usłyszeliśmy jednocześnie
ten sam rozkaz
nasze oczy rozpoczęły
wzajemną podróż w sobie
gorące usta zespoiły się
niedostrzeżony złodziej
odszedł ciągnąc za sobą
omdlałą z wrażenia noc
autor
piamir
Dodano: 2006-09-22 14:16:24
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.