*Poeta i jego poezja*
Serdeczne podziękowania dla gladiusa dzięki któremu powstał ten wiersz:)
Biedny poeta wiatrem podszyty,
puste kieszenie,
wzrok w ziemię wbity.
Jego poezja ambrozją i strawą
ale dla duszy,
estetę zadziwi,do głębi poruszy.
Dusze uniesie ponad horyzont
marzeń,serce poruszy
miłosną ekstazą.
Swą duszą szlachetną,
uczuć najwyższych niesie przesłanie,
w swych wersach miłość,czułość,przyjaźń
czasami ból,smutek,rozczarowanie.
Kochajmy więc poetów drogie panie,
bo nie ma nic piękniejszego
jak wiersz na śniadanie.
Poeci kochajcie poetki:) to dopiero jest mieszanka wybuchowa lepsza niż bombka atomowa:)
Komentarze (11)
Cudnie... z wierszem na śniadanie może równać się
tylko wierszyk na kolację ;)
jak zwykle wspaniale +
świetnie napisany wierszyk, nic dodać, nic ująć
Jak zwykle piękny i porywający moje myśli
poeci być może mają puste kieszenie ale są bogaci
duchem. A co do kochania poetek i poetów to jestem
absolutnie za. Oni będąc osobami bardzo wrażliwymi
szczególnie potrzebują miłości.
Jak nie kochać poetki mówiącej tym samym językiem słów
utkanych z mgieł wiosennych ale też z cierni. Więc
kochajmy w zimowy czas bo wiosna się zbliża i będzie
jak znalazł. ;)
Drogie Panie kochajcie poetów, a przynajmniej niech
Jedna z Was pokocha jednego zabłąkanego - mnie. Fajnie
napisane. D->>--
dobrze ujęte proste i jestem za tym wierszem
Wiersz do kawy na śniadanie, koniecznie "gladiusa" ,
wtedy pijesz i serce z wrażenia się nie porusza, jak
dobrze, że kawa mocna, inaczej sprawa byłaby nie taka
prosta.
Jestem za i kocham poetów i poetki równiez miłoscia
niewinna :)
Nie tylko na śniadanie... Ciekawy, pomysłowy wiersz.
Podpisuję sie pod apelem zawartym w wierszu obiema i
na dodatek komputrowo też. A że , niejako przy okazji,
poeta cierpi za miliony, to nieco wzgledów
wspomnianych jest li tylko namiastką zapłaty....