pogoda ducha...
Burzowe chmury nad uczuciami
kłębią się, obojga smucą
- deszcz łez zmoczył nasze marzenia.
Nagle błysnęło coś między nami,
grzmotnęło zwierzęcą chucią
- realne stały się pragnienia.
Chmury rozpierzchły się gdzieś po
kątach,
na twarzach zabłysło słońce
- jest uśmiech od ucha do ucha.
Bo miłość zmienną jest jak pogoda,
zmienności tej nie ma końca
- stałą ma być pogoda ducha...
autor
yamCito
Dodano: 2016-04-07 19:34:43
Ten wiersz przeczytano 1019 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Pogoda ducha zawsze powinna być dobra, a jak jest sami
wiemy?
Ryszardzie, ładny wiersz a te słowa warte są
przypomnienia cyt.
Bo miłość zmienną jest jak pogoda,
zmienności tej nie ma końca
- stałą ma być pogoda ducha...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
A wiesz Ryśku, że u mnie jest to samo. Ale gdy
wychodzi słonce wtedy chce się żyć.
Pozdrawiam.
Pogoda ducha - podstawą życia -zgadzam się z Tobą - a
wiersz fajny :)
Powiem tak,
gdy marzenia realne
stają się namacalne
to jest to idealne...
+ Pozdrawiam serdecznie
dzięki drobiazgowy Macieju...masz rację!
Przepraszam, że zwróciłem na to uwagę, pewnie małe
przeoczenie ostatniego wersa, 10 sylab zamiast 9 ciu,
można by zmienić na ; Stałą ma być pogoda ducha...
Piękny wiersz pozdrawiam i dziękuję za wizytę z
komentarzem :))
po burzy słońce,,pozdrawiam :)
Ładnie i dobrze spuentowane :)
bardzo słuszne przesłanie wiersza :-)
ładny wiersz o miłości
pogodnego ducha...
pozdrawiam :)
Nie inaczej...Pozdrawiam :)
Doskonale opisane to wszystko zostało w ostatnich 3
wersach :D Świetny wiersz, Pozdrawiam +
Prawdziwe życie pięknie opisane.
Pozdrawiam ciepło:)
uczucia są jak sinusoida, piękne :)
podoba mi się:)