pogoń
kiedy mówię o miłości
znikasz
zamykasz się w ramionach
a klucz milczenia rzucasz w moją stronę
po twoich liniach papilarnych
dochodzę do prawdy
która boli
jak ukłucie igłą
a powieki
jak most zwodzony
bronią dostępu
do kosmosu twoich oczu
autor
enigmayic
Dodano: 2010-03-19 16:53:06
Ten wiersz przeczytano 914 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ładna metaforyka. Dobry.
Ciekawie mówisz o miłości. Podoba mi się ten sposób.
Pozdrawiam:)
niestety, nie zmusimy nikogo do milosci, przykre to
slowa, ale prawdziwe, a wiersz z ladnymi metaforami
napisany.
Czasami milczenie więcej mówi, niż słowa, ale słów tak
słodko się słucha, a milczenie ma tylko słodkie
tchnienie...;-)))
...to były stop klatki,kadry,obrazki dnia...;-)))
Niełatwa droga jest do przebycia, by zdobyć twierdzę
nie do zdobycia.
Bardzo ciekawie,ale ten nastrój,a miłość i smutek nie
muszą iść w parze...powodzenia
oryginalna pogoń w efektywny sposób poprowadzona....
pozdrawiam...
ładne metafory i treść..pozdrawiam cieplutko
wiersz ciekawie napisany...ładne metafory...oj, można
się nie źle rozczarować, kiedy się pozna prawdziwe
oblicze osoby kochanej...pozdrawiam
jedna wielka zagadka... śliczny. Pozdrawiam cieplutko.
Miłość powinna być piękna, ale niesie wraz ze sobą
cierpienie, tak już jest...piękny wiersz, dziękuję i
cieplutko pozdrawiam :))
Pogoń za nim, pogoń mnie, bo dzisiaj marudny jestem i
tylko dobrą ocenę daję.
Miłosc jest w nas, może zamiast słów otwórz serce a
uczucie dotrze gdzie powinno dotrzeć ...poczujesz
ciepły dotyk i przyspieszone bicie
serca..pozdrawiam...
Inaczej i to jest wartościowe.Pozdrawiam
Miłość nie potrzebuje wielu słów.. M.