W Pogoni Za Pieniądzem
W świecie znanym nam tak wiele się
liczy.
Zdobywasz tytuły ,w końcu jesteś kimś.
Biegasz za pieniądzem niby stado dziczy.
Jednak w dzikim pędzie zapomnisz o
czymś.
Wiele zgromadziłeś ,masz ładny samochód.
Wille ,piękny ogród ,nie lubisz hałasu.
Kupę forsy na raz ,spory ,wielki dochód.
Ale zapomniałeś .o upływie czasu.
Kiedy już osiągniesz ,co tylko możliwe.
Myślisz to już wszystko ,mam tu w czym
wybierać.
Ale życie jakoś było nieszczęśliwe.
Młodość już minęła , i pora umierać.
Jaki morał tedy z tego mego wiersza?
Wiele osiągniecie ,tyle do zdobycia.
Chociaż pewnie wzmianka jest o tym nie
pierwsza.
Zamiast ganiać za forsą ,używajcie
życia.
Co chciałbym wam przekazać moi drodzy przez mój wiersz? Chciałem wam powiedzieć ,raczej przypomnieć że pieniądz ,dobra materialne to rzecz ulotna ,gromadząc je zapominacie o upływie czasu. A kiedy macie już wszystko ,okazuje się że życie przeciekło wam między palcami ,i pora odejść zostawiając tym samym wszystko za czym tak przez całe swoje krótkie życie biegaliście .
Komentarze (1)
spoko loko, ale drażni mnie moralizatorstwo. pieniądze
szczęścia nie dają - oklepany frazes. to czemu dobrze
je mieć? nie popadajmy w skrajności i 3majmy się tego,
że "Pieniądz jest dobrym sługą, ale złym panem" (A.
Dumas). Moim zdaniem nic dodać, nic ująć.