w pogoni za szczęściem
limeryk
Jeden w swym chciejstwie zadufany
chciał pierwszy osiągnąć szczęścia bramy
tak szybko podążał
że ziemię okrążył
...i znalazł się w miejscu tym samym
autor
yamCito
Dodano: 2008-05-09 18:57:52
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Czasami tak jest że gonimy za tym szczęściem a ono o
tak mija nas hmmmm czy ono mija nas czy my goniąc za
nim nie zauważamy i je mijamy...i znów Ryszardzie
sprawiłeś że trzeba było pomyśleć...dla Ciebie jak
zawsze z uśmiechem:)
Wesoły i idealny. Pragnąc bardzo szczęścia,czasem go
niedoceniamy,a potem mijamy,znajdując się po czasie w
tym samym miejscu startu.
Strasznie mi się podoba. Limeryk z polotem ( też bym
tak chciała pisać...)
"im wyżej się wspinasz
tym bardziej wzrasta ciśnienie,
ci, którzy zdołają
przetrwać
dowiadują się
ze odległość
miedzy
szczytem a
dnem
jest
nieprzyzwoicie
wielka.
a przed tymi, którym
się powiedzie
odsłania się
ten sekretu
ze nie ma
żadnego sekretu"
(O RYWALIZACJI - Bukowski Charles)
Taki jest mój komentarz do twojego wiersza Ryszardzie-
wierszem, ponieważ sporo czytam ostatnio i samoistnie
mi się to nasuwa.
Jak widać za szybko okrążał, albo adresu nie znał.
Ciekawy limeryk.
Prawda oj prawda - chyba do tego był dobry turysta - a
jak my nazwiemy siebie?Ile razy okrążymy świat? O-O..
Za szybko chciał wszystko osiągnąć, znów sie znalazł w
tym samym punkcie /wyjścia/.
Króciutko ale bardzo wymownie.
Podoba mi się.
Nie zawsze pośpiech wskazany :))) Podoba mi się
limeryk
prawda stara jak swiat...szczescie nosimy w sobie....a
"w chwili gdy zaprzestajemy podróży okazuje się że
jesteśmy na miejscu"...fajnie ujete
to prawda, czasami tak bardzo pragniemy i dążymy do
szczęścia, do lepszego, że wracamy do tego samego
punktu, podoba mi się