Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pogrzeb wuja Ambrożego

limerykowo i monorymicznie



Mój kochany wuj Ambroży,
sędziwego wieku dożył.
Koniec marny -
facet w czarnym,
wujaszka do trumny włożył.

Pogrzeb, cmentarz, wuj Ambroży -
kobiet jakby ktoś rozmnożył.
Wrony kraczą,
baby płaczą,
kiedy trumnę ktoś wyłożył.

Wyszło na jaw, że Ambroży,
wszystkie panie te chędożył.
Za te spazmy,
za orgazmy,
serca kobiet smutek zmorzył.

Dostrzeżono, że Ambroży,
innym ludziom dobro tworzył.
Uśmiechnięty,
Piotrek Święty,
bramy raju mu otworzył.

-----------------------
Strofa dodana przez GruszElę:

Gdy kochany wuj Ambroży,
lamentami się zatrwożył,
uchylił wieko
(było nielekko),
widząc kondukt, wziął i ożył.


-----------------------------------------

autor

BordoBlues

Dodano: 2018-10-06 12:37:46
Ten wiersz przeczytano 3128 razy
Oddanych głosów: 93
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (113)

Agnieszka B. Agnieszka B.

A to ci Ambroży , nawet w niebie uśmiechy tworzy.

_wena_ _wena_

świetne rymowanki z życia Ambrożego, który nie żył po
bożemu :(
'wszystkie panie wychędożył'
'widząc kondukt, nagle ożył'
tak sobie czytam na własny użytek ;)
życzę miłego wieczoru

Halina53 Halina53

Tak mnie historia zaskoczyła, ze kliknięcia nie
uczuniłsm, ale już się poprawiłam...pa

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiersz z humorkiem, podczas czytania uśmiech nie
schodził z Twarzy. Brawo!

waldi1 waldi1

super był ten Ambroży ... na moim pogrzebie nie
spodziewam się tłumu kobiet ...

Halina53 Halina53

Arku, tylko Ty potrafisz tak z humorem "chędożyć "
słowem....a baby, cóż, było minęło, łzy wiat osuszy i
wspomnienie serce wzruszy...
Pozdrawiam ciepło, baw nas dalej zabawnymi
historyjkami, choćby i pogrzebu dotyczyły

loka loka

No i fajnie.Raz tą "Panią" na wesoło zrobić.Podoba mi
się.Pozdrawiam.

anna anna

jak dla mnie - wyśmienita historia!

Maciek.J Maciek.J

Dzisiaj mój dzielny wuj Ambroży
cuda w mieście rodzinnym mnoży
Wszystkich tam uzdrawia
i bólów pozbawia
Przychodzą doń nie tylko chorzy

MariuszG MariuszG

Skoro chędożył z wszystkimi to został zapamiętany.
Pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

Arek, oj to musze opatrzyc korektą, by metrum
wymagalne wyrównać :)))

Gdy kochany wuj Ambroży,
lamentami sie zatrwożył,
uchylił wieko
(było nielekko).
Widząc kondukt, wziął i ożył.

niezgodna niezgodna

...wesolutka taradajka, czasem trzeba napisać coś na
uśmiech:))

jelonek jelonek

A to zgrywus z tego umarlaka Ambrożego, jeśli
uwzględnić twórczy wkład grusz-eli. :)) Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

Elu, zajrzyj ponownie. dopisałem Twoją strofę. dzięki
:):)

grusz-ela grusz-ela

Gdy kochany wuj Ambroży,
lamentami sie zatrwożył,
uchylił wieko
(było nielekko),
zerknął na kondukt, westchnął i ożył. ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »