POGRZEBAĆ DUCHY PRZESZŁOŚCI
Wiersz ten dedykuję Czatince
Czarnym dymem otulone jak szalem
dzwony biły ostatnią godzinę.
Opuszczałem to miasto bez żalu,
zostawiając spędzone chwile.
Każda z nich warta była wiersza,
w każdej mgnienie pierwszej miłości.
Umierało bezpowrotnie to miejsce,
grzebiąc duchy mojej przeszłości.
W nowym świecie czas wybudować
pałac marzeń ze wspomnień odarty,
wiary w siebie nauczyć na nowo
Inne życia napisać karty
Dziękuję za wszystkie cenne uwagi. Postaram się zastosować do rad i popracować jeszcze nad tym tekstem. Pozdrawiam
Komentarze (28)
to nie gniot lecz piękny wiersz
ja was rozumiem wyprowadzałem się ale jakoś mnie
przyciągało jakbym coś tam zostawił
sam wiersz na + ale przeszłości ot tak nie można
pogrzebać
Gdybyś ten wiersz przysłał dla mnie to zapewniam, że
byłyby to najpiękniejsze słowa . A dlaczego? Otóż, też
opuściłam kiedyś rodzinne miasto i wywołałeś
wspomnienia :)
czasem trzeba skoczyc na oslep, leap of faith
A jednak są miejsca do szlifu. 1 strofa =''to miasto,
tu chwile''. 'tu' = zamieniłabym ''w nim''.
W drugiej znowuż ''to miejsce''. No i nierówność
wersów wyczuwalna przy czytaniu.
Całkiem odważnie. Mam nadzieje że wiersz wypełnił się
i pałac marzeń został zbudowany:)
Słuszne uwagi wcześniejszych komentujących, mamy
kolejno 11;10;10;10;9;9;11;9;9;10;10;9 sylab, straszny
bałagan, chociaż wiersz sensowny i w sumie podoba mi
się, choć nic specjalnie odkrywczego w nim nie ma.
Proponowałbym, wyczuwając zamysł autora, w czwartym
wersie "ignorując spędzone w nim chwile". Myślę, że
wyrównanie rytmiki, nie sprawiłoby autorowi wielkiego
problemu.
W drugim wersie 1 i 2 strofka padła średniówka.
Zmieniłeś rytm w ostatniej zwrotce. Proponuję
przemyśleć sprawę. Treść taka jaką chciałeś przekazać
czytelnikom - wspomnienia tego co przeżyłeś i nadzieja
na lepsze. Pozdrawiam serdecznie.
Jak to jest gniot to ja nie istnieję!
Toż to przepiękny i bardzo życiowy wiersz :-)
PIĘKNY gniot :) pozdrawiam
Nie latwo jest porzucac to co znane i podazac za nowym
. wiersz ma w sobie sile i odwage . Pobudza do
zastanowienia sie nad zyciem. +
zgadzam się. krytyk nie może pozwolić sobie na
pustosłowie. to nie było eleganckie panie biedny tadku
Chylę czoła przed krytyką. Pod warunkiem oczywiście że
krytyk nie ocenia tekstu poprzestając na przeczytaniu
jedynie górnej dedykacji. Po drugie krytyka powinna
być konstruktywna czyli ma wykazać błędy jakie autor
tekstu popełnił. A po trzecie na jakiej podstawie
oskarża się autora o lekceważenie czytelnika? Nigdy
nikogo nie lekceważę. Pozdrawiam Serdecznie
Bardzo piekny ten ,,gnot''. Jest w nim nadzieja na
jutro.Pozdrawiam.