Pogubione w myślach słowa.
Oddalone o setki, może tysiące kilometrów
zatopione w deszczu słowa, kryjące w sobie
żal, gorycz, może nawet łzy. ?
Zrozpaczone błądzą po naszych duszach,
mieszają się z naszymi myślami,
nie dają zasnąć gdy nawet już księżyc
ułożył się na chmurach wieczności, odpłynął
i jutro pojawi się znów.
Nawet te sylaby , co nie mogą znaleźć w
innych miejsca, krążą po naszych wrażliwych
ustach ,składając się w drażliwe
pochłąnięte żarem słowa - niewinne?
Może kryją w sobie ciepło, może nienawiścią
pogrążają ludzi w dół, a może to zupełnie
inna sprawa, kto to wie, kto opowie ?
a może nie ma oczym opowiadać, może taki
system ustalił nam Bóg i zesłał po złotej
drodze niewidocznej gołym okiem..
bo po co mamy wyobraźnię?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.