Póki czas
Popatrz na kwiaty, na motyle,
na słońce, które jeszcze praży,
bo już za moment, już za chwilę,
może to zniknąć o czym marzysz.
Przecież nie warto kruszyć kopi,
choć nie musiało się to zdarzyć,
co nas dotknęło bezpowrotnie
i teraz długo w serce parzy.
Niech czas za siebie już nie patrzy,
idź z podniesioną głową – przecież,
los skłonny wszystko ci wybaczyć,
ty jemu nigdy - za nic w świecie.
Gdy czas otuli szronem skronie,
wiatr zaszeleści liśćmi w lesie,
to bez sprzeciwu powiesz zgodnie
- że za oknami, jest już jesień.
Kazimierz Nowacki
Komentarze (11)
Lubie rytmiczne wiersze i ten przypadl mi do gustu
trescia i forma
bardzo ładna refleksja
ładny wiersz:)
ładny, rytmiczny, nastrojowy :)
śliczny tekst...
pozdrawiam pięknie:)
Skłania do zadumy :)
Piękny tekst Kazimierzu
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie:)
Ładnie i mądrze napisałeś
ten wiersz Kazimierzu.
Pozdrawiam:}
podoba mi się:))
Ładny wiersz:)