Pokochaj...
dla pewnej internetowej znajomości
Usłysz mój szept
delikatnie płynący
falami miłości
Jedwabiem dotyku
zaczaruję twe ciało
scałuję całą twą namiętność
Pozwół mi tylko
a otworzę przed tobą
kwiecisty ogród
puchem obłoków
zaprowadzę ku bram niebios
Poczuj me dłonie
sunące po tobie
jak skrzydła motyla
Spójrz w moje oczy
dzikie jak sarna
w ich bezmiar oddania
pokochaj...
...na nowo przebudzona...
autor
Modliszka
Dodano: 2005-04-09 18:01:15
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.