"pół żartem pół serio"
Nie utożsamiam się z peelką, no może trochę :)
przemilczę fakt że pierwsza wstaję
a kładę się ostatnia
okiem nie mrugnę gdy popatrzę
na uśmiech w krzywym zwierciadle
pominę milczeniem burzę pretensji
i nieustanne zrzędzenie
na deszcz na słońce na brak pieniędzy
lato zimę piątek i świątek
przestaję się godzić na twoje fochy
czas miłej kotki się skończył
budzi się we mnie coś z tygrysicy
lecz cię nie bawi rola zdobywcy
sam sobie odgrzej obiad kochanie
a ja wyruszam na polowanie
do supermarketu
wrócę o dziewiątej
Komentarze (44)
Dziękuję kolejnym gosciom za wizytę i komentarze.
Pozdrawiam pogodnie.
fajny wiersz
Ładne mi żarty, gdy samiec leniwy nie wyrusza na łowy;
widocznie nie musi, bo tygrysica, gdy wróci, podrzuci
mu smaczny kęs gotowy. Miłego dnia demono :)
myślę ze już dawno nastąpiło równouprawnienie i
wzajemny podział obowiązków domowych
a jesli chodzi o polowania to kobiety zawsze znacznie
lepiej polują od menów w marketach
pozdrawiam
wspaniały wiersz a połówka niech w końcu zrozumie
że niewolnica czy Marysia też ma wychodne pozdrawiam
cieplutko
może wreszcie zrozumie
dobre
polowanie bardzo mi się podoba
tym bardziej jak są w marketach promocje
pozdrawiam serdecznie:)
pół bo z czegoś żart, pół mówi o istnieniu czyli serio
No i dobrze, oby nie za późno!
Pozdrawiam:)
Elena Bohusch dziękuję za sugestię, masz rację.
Dziękuję za komentarze wszystkim miłym gosciom.
Pozdrawiam pogodnie.
:)))ale polowanie, jak za czasów "kartkowych" :) Tytuł
proponuję wziąć w cudzysłów, gdyż jest taki film z MM
:)
Wow, demono, wspanialy wiersz:)
Pozdrawiam.
Życiowe serdeczności
żart potrzebny czasem rozwali obojętność
a potem może być milej
super o naszych oczekiwaniach od innych zwłaszcza
bliskich
pozdrawiam słonecznie
Słodka z Ciebie tygrysica demono. Zabawny przekaz z
mądrością między wersami. Miłego niedzielnego
popołudnia, pozdrawiam:-)