Polej, przecież wiesz,że umiemy...
Co się stało z Twoją twarzą?
Uśmiech wieczny przysłoniły łzy .
Dziś poznałem czym jest życie,
Tobie pozostawiam swe puste sny.
Blade dłonie przysłoniły pogląd na
świat..
Brak rzeczywistości,uśpione marzenia.
Lęk przybiera formę zwyrodnienia.
Tysiąc wad,zagubiony szlak.
Śmierć zapoznała się z moim życiorysem.
Dzień nie pozwolił się znów uśmiechnąć.
Wiatr gdzieś rozpylił tysiące pomysłów.
Ziemia zabrała sens życia sprzed lat.
Komentarze (1)
Smutno u Ciebie. Bardzo. Pozdrawiam.