Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pomroczna wizja

Dawno górnik ostatni poległ był na hałdach,
nie ma nigdzie kopalni, przyszły czasy nowe,
dzisiaj źródłem energii są fermy wiatrowe,
siła w nich niespożyta oraz odnawialna.

Świat odetchnął już dawno od strasznych mamideł,
nie ma tłumów uchodźców, ucichł wiatr historii,
jak się może energia w tej ciszy wyzwolić?
Żaden powiew wiatrakom nie napędza skrzydeł.

Ekologia wszem wobec pomyliła szyki,
gdy ostatnia żarówka z braku prądu zgasła,
w żadnym gniazdku nie iskrzy, martwe są liczniki.

Jakże tu kupić skrzypce skoro nie ma światła,
jeno w oczach migają drobniutkie świetliki;
jest światłość wiekuista i pomroczność jasna.

autor

Fred

Dodano: 2016-01-01 10:47:18
Ten wiersz przeczytano 1682 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

Maciek.J Maciek.J

oczywiście Fredzie
nikt z nas nie jest,, balszają sawiecką encikłopedią
,,w 30 tomach
choć niektórym tak tutaj się zdaje

Fred Fred

Ja nie nazwałem pomroczności jednostką chorobową,
zrobił to Wiesiołek, ot to tak na marginesie., ;)

Fred Fred

Wiesiołku, jesteśmy na se4rwisie poetyckim, nie
prawniczym. Nie chciałem się wdawać w detale. Alkohol
wypity nawet nie w nadmiarze, ale w niesprzyjających
okolicznościach, na głodny żołądek, po przemęczeniu,
po nieprzespanej nocy itd. może wywołać skutki
patologiczne. Nie mówię tu o nałogowych alkoholikach.
Np. Wojak wracający z wojska całopnocny6m pociągiem
spotykając kolegów rano w swojej rodzimej miejscowości
wypił bodaj dwa piwa i będąc przemęczonym dostał taki
szwung, ze rozwalił budkę z piwem, sprał paru bogu
ducha winnych klientów, a po przebudzeniu i
wytrzeźwieniu nie pamiętał nic. Żadnego Wałęsowicza
ani Falandysza nie biorę tu w obronę. |Do takich
przypadków wymiar sprawiedliwości podchodzi ponoć
wnikliwie i ostrożnie. Darujmy sobie może już te spory
prawne na temat pomroczności. W języku poetyckim
termin ten ma nieco inne zabarwienie. W takim też
kontekście czasem go używam. :) Traktując chyba jako
swoisty rodzaj oszołomstwa. :)

Maciek.J Maciek.J

Fredzie,
tzw. stan pomroczny jasny to żadna jednostka chorobowa
tylko rodzaj zaburzenia i jeśli wystąpił z powodu
nadużycia np. środków ,które taki stan wywołują nie
jest absolutnie żadną okolicznością łagodzącą poza
przypadkiem podania takiego środka osobie bez jej
zgody.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Meritum rozważań, Sz. Fredzie, dotyczy innej kwestii,
jak sądzę.
W prawie karnym funkcjonuje (ale i cywilnym, np.
"wprowadzenie w błąd) pojęcie "ograniczonej
poczytalności w chwili popełnienia czynu
zabronionego". To wyczerpuje ten przypadek.
Pomroczność jasna jest jedynie jednym z możliwych
"stanów sprawcy w chwili popełnienia czynu". Jako
okoliczność łagodząca. I tyle.
Więc myślę, że jednak problem zdefiniowałeś
nieprecyzyjnie w swoim pierwszym wpisie. Wpisie, który
pozwoliłem sobie poddać krytycznej ocenie.

Fred Fred

Zostawmy Falandysza w spokoju, nie ma on nic wspólnego
z poezją ani z tym wierszem. Odniosłem się do terminu
pomroczności z punktu widzenia doktryny prawa karnego,
a nie wymysłów Falandysza na temat tego co może
prezydent. Według jego falandyzowania prezydent mógł
prawie wszystko.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

czytałem wywiad z Falandyszową, przypomnieli z okazji-
jeśli można to tak nazwać- jej śmierci. Pan prawnik
przychodził nawet zaszczany, jak chlał.

Fred Fred

Nie chcę tu wchodzić w spór, ale termin taki
funkcjonuje również w prawie karnym i jeśli kogoś
dotknie taka właśnie "pomroczność jasna" (choroba) to
działanie pod wpływem tej pomroczności może wyłączać
odpowiedzialność kaqrną, za taki czyn, gdyż w chwili
jego dokonywania sprawca nie miał wystarczającego
rozeznania co do skutków swojego czynu itd. Że takie
czy owakie kruczki prawne bywają nadużywane, to inna
sprawa.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Niestety, niestety, Drogi Fredzie, nie pojedzie!
Nie sposób zgodzić się z Twoją tezą!
Pomroczność jasna to "jednostka chorobowa". Towarzyszy
np. padaczce.
Inna sprawa, że zrobiła karierę za sprawą
"falandyzacji prawa". Obecnie taki prawniczy zabieg
jest na porządku dziennym. A "bohater", dotknięty
"jako pierwszy w Polsce tą przypadłością, bodaj
Sławomir, W., dziś jest gdańskim pijaczkiem i
clochardem.
Czy to jakieś fatum? Przecież i Falandysz był
alkoholikiem. Nawet - pracując u Prezydenta - potrafił
miewać ciągi po dwa tygodnie. Opowiadała o tym Barbara
Falandysz, niedawno zmarła b. żona.

Fred Fred

Pomroczność jasna to w gruncie rzeczy termin
prawniczy, należący do kategorii tzw. kontratypów
ustawowych, czyli okoliczności wyłączających karalność
czynu. Termin ten zrobił jednak karierę za przyczyną
Wałęsowicza Juniora i dzięki niemu stał się
powszechnie znany i jednoznacznie kojarzony właśnie z
nim. :)

Fred Fred

Dziękuję za komentarze. Wizja bezwietrzna jest raczej
mało realna. Wiatrów mamy chyba ciągle za dużo jako i
tych co robią ten wiatr celowo, choćby po to ,by
zwrócić na siebie uwagę. Może to temat na kolejny
wiersz? Pozdrawiam :)

marcepani marcepani

wizja mroczna, ale sonet świetny!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Stawiaj żagle na "Pogorii"!
Nuż zawieje wiatr historii?
Wykorkuje wówczas światłość wiekuista,
zginie ostatni mason, takoż i cyklista.
Oporniki wyłączymy wszystkie, kurna ich mać.
I tylko pomroczność jasna będzie się wałęsać!

Bardzo mi się podoba ta perspektywa! "Akcentowanie" na
końcu rymowanego komentarza - celowe.:)

budleja budleja

podpinam się pod komentarz cii_szy
:)

cii_sza cii_sza

Bardzo dobry Sonet. Treść świetna, aż miło poczytać.

Zeby napisać sonet, trzeba mieć ogarnięte zasady,
niewielu potrafi i jeszcze na dodatek, żeby było to z
sensem i pięknie "gadało".

Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »