Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poranek

Po upojnej nocy zawsze przychodzi ranek
zastając nasze ciała miłością splątane
Czuje on ten zapach nieprzyzwoitości
żałując, że wcześniej tu nie mógł zagościć

Chciałby zobaczyć dwa ciała w jedną całość zlane
rozpalone do granic w swój zapach ubrane
ogłuszone dźwiękami miłosnej rozkoszy

Dobrze, że tego nie widział, pewnie by się zgorszył!

autor

Gosiak24

Dodano: 2007-05-31 19:18:38
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »