Portret przechodnia..
Grotem kłamstw
Prawda rozorana
Wiara nadzieją
Głupcom rozdana
Miłość pochodnia
Tak łatwo gasnąca
W oczach naiwnych
Do końca płonąca
Dłonie od siebie
Rozdzielone kieszeniami
Dziś tylko w potrzebie
Pała zapał między nami..
autor
taki_1
Dodano: 2005-09-11 12:36:04
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.