Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W potrzasku





Spoglądasz w me stronę , jak lis przyczajony
Wokół tyle chytrych twarzy, zamiary Twe ujrzeć mogą
A ja bez sił, poddana losu biegowi, jak człowiek walką zmęczony
Sieją mi wokół zamęt, a życie oplata się trwogą

Radują się zamyślone oczy, choć brak już w nich krzty wiary
Gdy sekretny uśmiech ślesz przez cierniste pnącza
I wtedy sięgam nieba, jak drzew na wiosnę rozkwitające konary
Pochłania mnie zakazana miłość, diabelskiego gońca

A serce wali szaleńczo, jak ludzkie a opętane
Kiedy zagłębiasz się w mej duszy, swymi czarnymi węglami
Czuję jednak niepokój, ścieżki nie pewne, poplątane
Lękam się ,nie chcę początku ze łzami

Strachem opleciona, w pułapce wyboru bezbronna
Czasami wzbudzony bunt, szamocze sercem
Nie zapisane w księgach nieba, kiedy miłość będzie dozgonna
Poświęcić życie czy duszę , by być mędrcem?



11.01.2009

autor

Anna M.A.

Dodano: 2009-01-11 18:35:43
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »