potwory morskie
dla Ciebie Kochanie,
no chodź
przyciągnij mnie siłą
zdejmij ze mnie wszystko
cały smutek i żal
całą rozpacz i płacz
które zastygły na bieliźnie
jak gęsta krew
no chodź
wykrzycz mi te kłamstwa:
miłość przyszłość seks
powtórz znów tę bajkę
że jestem jedyna
że już nie odejdziesz
że jestem bezpieczna
(Twoja)
ja skłamię, że wierzę
i usnę w twych dłoniach
aż zbudzi mnie słońce
rozpalone łzami
kłamca, kłamca- szepnę
do lustra twych źrenic
wszystko się zmieniło
(już nic się nie zmieni)
z pozdrowieniami dla W.
Komentarze (2)
Potworek to ten tekst.
"wszystko się zmieniło
(już nic się nie zmieni)" wiersz pełen udręki