Poukładany jestem człowiek
Poukładany jestem człowiek,
nikt mi niczego nie zarzuci.
I nikt nic złego mi nie powie,
bo dobrym słowem kłamstwo wróci.
Znajdą się tacy, nie zaprzeczę,
którzy z zazdrości złem szafują.
Ja ich głupoty nie uleczę,
tylko swym słowem klimat psują.
Niechaj to czynią, skoro, pragną,
wolności słowa nikt nie broni.
Lecz kiedyś na kolana padną,
prawda do tego kłamców skłoni.
Wybaczam grzechem nie zniszczony,
rękę swą w dobrej mierze daję.
Można pomylić świata strony,
można pomylić też zwyczaje.
Ale nie wolno kraj rodzinny,
wyrzucić z serca jak niechciany.
Czy on jest temu nawet winny,
Czemu zdawać straszne rany.
Poukładany jestem człowiek,
taki tragiczny patriota.
I nikt nic złego mi nie powie,
bo najważniejsza dla mnie cnota...
Komentarze (2)
też czuję się patriotką, taką z małej litery.
Kiedyś przyjdzie czas rozliczeń...wszyscy zapłacą za
swoje niegodziwości...serdeczności :) i miłego dnia !
:D