Powiało grozą
Wiatr przeczesuje włosy drzewom
głośne kra kra ze strachem odlatuje
i nie wiadomo czy się śpiewom
czy lękom naszym przysłuchuje
skrzypią gałęzie kołysane
konary drżą w ukłonach
podmuchy wywabiły biel śniegu
i odsłoniły trawę zieloną
przez szybę wszystko inne
grozy jakby mniej w widoku
chłodu nie czuć i podmuchów
niebo ciemnością zasnute wokół
na chwilę cisza otoczyła
wszystko dokoła i głaszcze
by po tym groza mogła pokazać
co może zrobić jeszcze
domy bez dachów i światła
tyle drzew jak zapałki pękało
nie chce się patrzeć nawet przez szybę
nie mówiąc o tym że się nie spało
O3.o1.2015 C.D.
Komentarze (56)
Świetny wiersz, pełen prawdziwych emocji. Bardzo
często spotykam żywioły i odczuwam je na własnej
skórze, mieszkam w górach, wiem co to znaczy.
Pozdrawiam cieplutko. Jola.
kochani, dziękuję za Wasze przeczytanie wiersza, z
wczuwanie się w otaczającą nas, od czasu do czasu,
grozę. Dziękuję za uwagi i komentarze. Dobrej nocy ,
pozdrawiam
Dzień dobry Celnko
Witam serdecznie w czwartkowy słoneczny poranek, z
radością serca mojego. Bardzo dziękuje, za odwiedziny
i poświęcony mojemu Akrostychowi czas oraz, za
pozostawiony pod jego treścią konstruktywny komentarz
a zwłaszcza, za miłe z serca płynące pozdrowienia z
życzeniami. Pozdrawiam Ciebie całym moim sercem i
życzę Tobie słonecznego i pomyślnego oraz miłego i
radosnego dnia. Dziękuje, że Jesteś. Halina
To prawda, że w takim obliczu ze zgrozą na nadchodzące
niepewne dni, nie chce się nie tylko patrzeć ale i
myśleć, a tym bardziej w takiej beznadziei żyć.
Ponieważ, ludzki świat zrobił się bardzo nieczuły na
ludzkie bolesne doświadczenia i byt w stanie niebytu.
Jest to rodzaj wciąż rodzącej się w naszym kraju
bardzo chorej paranoi, która niszczy nie tylko ludzkie
życie naszego narodu, ale i dosłownie cały kraj. Aż
nadto są wszem i wobec widoczne strzępy ludzkich
istnień w narodzie jak i przerażające zgliszcza w
kraju, o dużo gorsze niż w czasie powojennym. Dużo, w
tym temacie można mówić i pisać, ale czy to dla
kogokolwiek na górze ma jakieś znaczenie? Z tego co
zauważyłam, przez lata mojego życia, to raczej nie.
Ponieważ, dzieje się coraz gorzej a kłamstwo, obłuda,
hipokryzja z konfidenckim zachowaniem wielu
otaczających nas ludzi wzięło górę, nad zwyczajnym i
uczciwym człowieczym losem. Bardzo dobry i mądry
przekaz o refleksyjnej mocy...
Żywioł- rzecz straszna! Pozdrawiam!
przyroda to nieokiełzana siła,ładny wiersz,pozdrawiam
smutny ale prawdziwy klimat w wierszu przeżycie nie do
opisania
pozdrawiam
Dobry klimat wiersza, wywołuje emocje i oto właściwie
chodzi. Pozdrawiam Cecylio
Ładny wiersz. Groźny i nie daj Boże niebezpieczny.
Wiatry robią ogromne zniszczenia. Pozdrawiam.
Celino choć to tylko wiatr dla nie których to nawet
przyjaciel - ale jakże inaczej i bardzo groźnie
ukazany w twoich wersach
pozdrawiam
faktycznie, było bardzo groźnie, doskonały opis
Rzeczywiście powiało grozą. Dobrze to ujęłaś.
Pozdrawiam:)
oj powiało grozą z wiersza :(
kataklizmy coraz częstsze i groźniejsze
obrazowo ukazane chwile grozy
pozdrawiam
Oglądać taki obraz w telewizji a przeżyć na własnej
skórze to dwie zasadnicze różnice. Pozdrawiam :)
powiało grozą niczym w horrorze pozdrawiam dziękuję za
wizytę na moim profilu