Powrót
Wracam do domu, Boże jak ciemno,
Przede mną droga, gwiazdy nade mną,
Jestem pijany, lecz z wolna trzeźwieję,
Dotrę do domu - mam taką nadzieję,
Nogi się plączą i w głowie dudni,
Wodę bym wypił choćby ze studni,
I czemu los tak mną poniewiera?
W sumie rozumiem, taki los kawalera ;)
Komentarze (18)
/taki/ w ostatnim wersie, burzy dobry rytm całości;
pozdrawiam;)
Uśmiechnięty:))) Pozdrawiam
Oj, nie tylko kawalera:). Fajnie, wesoło.
Pozdrawiam