W pożądaniu chwały
Zamiast bojkotować i walczyć o przywileje może warto spojrzeć w swoje serce i pisać wiersze, jak przystoi poecie.
Mało kto chce spojrzeć prawdzie w oczy
Zagłębić się w źródło własnych słabości
By nie zobaczyć duszy którą robak toczy
W judaszowym pocałunku zachłanności
Niekiedy pod tumanem fioletu wydzwania
Zdrada, fałsz obłuda na ustach uśmiechy
Snując ciepłe podstępne wonie pożądania
Zamroczonego pola zbiera plon wszelki
Wreszcie tylko wiatr zawładnął głęboko
By odchylić kotarę prawdy o człowieku
Z jaką pewnością unosi się nad gwiazdy
Samouwielbieniem i pychą nadetną w sercu
Pokory więcej nam trzeba by dosięgnąć obłoków nieba.
Komentarze (6)
Raczej stanę po twojej stronie - sam siebie nie mogę
nazwać poetą , daleko mi do tego.Wiem też- że mogąc
pisać daje już satysfakcje ćwiczenia swojego mózgu i
skomplikowane rymy tekstu pomagają się utrzymać na
fali.Nie gnuśnieje tak szybko.Jest jedno pewne,jeśli
komentuje tzn.jest to warte podwójnie i tak to robie
od początku.Twoje są przekonywujące i dostatecznie
zrozumiałe chociaż dużo w podtekście ale czytam z
przyjemnością.pozdrowienia..
w komentarzach pod innymi wierszami nawołujesz do
pisania poezji jednocześnie krytykując dość ostro w
słowach postępowania i treść wierszy....jeżeli kogoś w
taki ostry sposób łajesz, to zapewne sama musisz pisać
poprawnie i z oryginalną fantazją...zajrzałam do Twych
wierszy i...... baaardzo sie rozczarowałam a najwięcej
z Twoją deklaracją niezgadzania się z adminami beja
złożoną w swoich danych osobowych..... zanim rzucisz
słowa innym w Twarz, dokładnie popatrz na swoje
odbicie w lustrze...
nie wiem kto tu na kogo się poobrażał... coś dziwnego
się dzieje... piszesz, że pycha.. być może... może być
przyczynkiem do uprzykrzania sobie, a zwłaszcza innym
życia... odchodząc od ogólnego spostrzeżenia chcę
tylko zaznaczyć, że podoba mi się ten wiersz... i dużo
w nim racji...
Myślę, że prawdziwy poeta ( i każdy mądry człowiek) ma
w sobie przede wszystkim wielką pokorą wobec bliźnich
i otaczających go spraw.
Jeżeli mogę dodać mój skromny głos, to powiem że
poetów tutaj jak na lekarstwo (lub jeszcze mniej), ale
jeżeli ktoś chce pisać to powinien to robić bez
względu na wszystko, bo tylko tak można się uczyć i
piąć w górę. Na temat oddawanych głosów nie mam nic do
powiedzenia, to po prostu walka z wiatrakami! Jest mi
tylko przykro i wstyd że wiersze ludzi, którzy mają w
swoim dorobku kilka tomików, nie są odpowiednio
doceniane, no cóż ,to też zapewne sprawa osobistego
smaku, gustu i życia towarzyskiego na beju, danego
poety.
Bardzo mądry wiersz-cudownie to ujęłaś!!