Pozdrowienia z Taize 2015-...
"Pozdrowienia z Taize
2015- Dzień 9 i 10".
06.07.2015r. Poniedziałek
10:56:00
Czas tegorocznego Taize dobiegł końca,
Uroniła się łza.
Teraz czeka nas droga powrotna,
Która trwa.
Miłe towarzystwo,
Rozmowa i drzemka.
Nic była spokojna,
Wraca z nami piękna Estonka,
Jakiś koleś,
Dwie śliczne dziewczyny,
Które są siostrami
I ich kuzyn Irlandczyk.
Jest chłodno i pochmurnie,
Po drodze złapał nas przez chwile deszcz
I błyskał o się w oddali.
Po tym jak we Francji było ekstra gorąco,
To teraz przy normalnej,
Ale ciepłej pogodzie będzie nam za
zimno.
Żal, że już powrót,
Chciałoby się tam zostać,
Może bym to zrobił, gdyby Hana tez tam
jeszcze była.
Teraz pozostaje nam droga mailowa,
Oby owocna,
Nie taka jak wszelka inna.
Tylko ja na nic nie liczę,
Nic o niej praktycznie nie wiem,
Bo ona była w ciszy.
Jednak w większości wspólne milczenie
Było przy cudowne.
Jeszcze, gdy to piszę jesteśmy w
Niemczech,
A ja kończę ten cykl,
By już niebawem
Rozpocząć nowy,
Wszystkiemu temu, co było poświęcony.
Komentarze (2)
Grupy z polski i całego świata przez cały rok w różnej
liczebności się zjeżdżają
Kiedy kończą się spotkania w Taize?