Pragnienie Tygodnia
Cudownej Kasi ....
Upragniony tego dnia , jedynego
od tygodnia zataczałem się we mgle
przeszedłem na drugą strone lustra
szukałem nawet w swym śnie
Tuż przed tą niedzielą ,
nie mogłem już spać
gorączka mych marzeń
sięgneła szczytu gór
Ułożyłem doskonały plan
już pukałem do serca drzwi
lecz coś poszło na wspak a
mnie ogarnął paraliżujący starch
Chodź tak długo oczekiwałem ,
poprostu w piach głowe schowałem
poddałem się bez walki
zaginając pamiętnika smutne kartki
Teraz tylko wzdycham ,
tracąc szanse swego życia
ponownie skreślając dnie
za tydzień znów zobaczymy się ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.