Pragnienie Wiedzy (Czyli...
Dopiero na studiach zaczyna się życie...
Ahh… i co robić dalej, jak odnaleźć
się w tej -jakże ważnej- dla mnie, życiowej
sytuacji??
Na drugi plan schodzi teraz cały świat,
włącznie z perspektywą dużymi krokami
nadchodzących, letnich wakacji.
Wiadomo, idę na studia, trzeba się dalej
uczyć, szukać na przyszłość sposobu,
Nie mam przecież najmniejszej ochoty
zasilić i tak już mocno obsadzonej, ledwo
wiążącej koniec z końcem, biednej grupy
narodu.
Dzisiaj mam czego chciałem, jestem z krwi i
kości przykładnym studentem,
I cały czas gromadzę na studiach wiedze,
tutaj uczą też pracy nad życia odpowiednim
patentem.
I choć studenci z reguły są przesiąknięci
chęcią zrobienia „czegoś”,
nieodpartą potrzebą działania
Charakteryzują się także chęcią
nieustannego świata analizowania.
Przeczytasz więc dziś serii ciekawe,
interesujące zjawisko,
Jestem wewnątrz tej sytuacji, to się dzieje
tuż obok mnie, teraz, niezmiernie
blisko.
Rzecz ma miejsce w zapełnionej do
ostatniego krzesła sali lekcyjnej,
W obrębie trzech ostatnich ławek,
powiedziałbym chcąc określić to miejsce
precyzyjniej.
W tych trzech ostatnich rzędach znajdziesz
studentów, nad wyraz fascynujący przekrój
spragnionych wiedzy (???) ludzi,
Których dzisiejszy skomplikowany
retorycznie wykład wyraźnie jednak nudzi.
Nic w tym dziwnego zresztą, słońce za oknem
świeci jaskrawo, wiosna już na dworze,
Odpowiedz sobie szczerze: Ile godzin, bez
przerwy człowiek wśród rozpalonych kobiet i
jurnych mężczyzn bezczynnie wysiedzieć
może??
Są więc tutaj ludzie piękni, eleganccy i
młodzi,
Choć czasem zobowiązani, częściej jednak
zdecydowani i gotowi.
Wystrojone ponad wszystko kobiety ponętne,
Kąpią się w spojrzeniach nieopanowanych
samców, ciągle pozostając obojętne.
Obojętne?? … hmmm… obojętne jak
ogień na wodę, jak nietoperz na dzienne
światło,
Stając na sekundę obok, z boku, wysnuć
odpowiednią konkluzje jest zaiste łatwo.
Każda z nich gra, każda odgrywa -lepiej lub
gorzej- swoją zaplanowaną wcześniej
role,
One szukają zainteresowania tak
kardynalnie, że ja pier...!!
To po prostu jest ogromny emocjonalny
kocioł, diabelskim płomieniem mocno
podgrzewany,
Z niego kipi, się wylewa, on namiętnością i
dziką rządzą po same brzegi jest
wypchany.
Ale nie bądź zbyt zbulwersowany w swoich
przemyśleniach, czy zanadto zdziwiony
budując o tej sytuacji swe zdanie,
To nie jest scenariusz na film erotyczny,
tak w dzisiejszych czasach wygląda
studiowanie!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.